Jesienna herbata to jeden z najlepszych sposobów na rozgrzanie się w chłodne wieczory i poranki. Jakie składniki do niej dodawać? Zapraszamy do lektury.

Co zrobić, aby jesienna herbata nie tylko nas rozgrzewała? W końcu powinna nas chronić przed infekcjami oraz znakomicie smakować! Wybraliśmy więc kilka produktów, które absolutnie muszą się w niej znaleźć! Koniecznie dajcie znać, czego używacie do swojej ulubionej herbaty jesiennej. Naszą podstawą herbaty będzie ta czarna, ale równie dobrze możesz wybrać, którą tylko chcesz! W końcu naszym celem będzie herbata rozgrzewająca (i nie tylko!) z prawdziwego zdarzenia.

Imbir

Nie mogło na naszej liście zabraknąć absolutnej klasyki herbacianej. Czy w listopadzie czy październiku lub zimą można zrobić herbatę rozgrzewającą bez imbiru? Owszem, ale mówiąc pół żartem, pół serio – po co? Imbir nie tylko poprawia smak herbaty, ale ma szerokie działanie antybakteryjne a nawet przeciwbólowe. Każdemu napojowi nada nieco ostrzejszego, orzeźwiającego smaku i przegoni każde początki przeziębienia czy grypy.

Goździki

Małe, brązowe, ususzone kwiaty również powinny zagościć w naszej jesiennej herbacie. Dlaczego? Goździki przede wszystkim odświeżają nasz oddech i mają działanie przeciwbakteryjne. Nie bez powodu zaleca się je jako naturalny środek na ból zęba. To dzięki obecności eugenolu goździki tak skutecznie działają w obrębie jamy ustnej. No i nie tylko jesienna herbata je potrzebuje . Goździki przydają się wszak podczas pieczenia ciast i nie tylko. Ten niepowtarzalny aromat od razu wprawi Cię w błogi nastrój.

Syropy i inne “wkładki”

Dobrym pomysłem na wzmocnienie właściwości rozgrzewających herbaty jest dodanie syropu. Szczególnie polecany jest ten malinowy oraz syrop żurawinowy, który dodatkowo wspiera odporność i chroni drogi moczowe. Więcej o żurawinie przeczytasz w tym miejscu. Możemy też stosować inne syropy, np. z czarnej porzeczki czy aronii.

A co z alkoholem i “wesołą wkładką”? Jeśli czytaliście nasz tekst o poradach na odmrożenia, to już wiecie, że alkohol to kiepski pomysł, gdy naprawdę chcemy się rozgrzać. Poczucie ciepła jest tylko chwilowe, następnie szybko dochodzi do wychłodzenia organizmu. Warto o tym pamiętać w kryzysowych sytuacjach. Jeśli więc mamy wybór, niech dodatkiem do herbaty będzie sok malinowy czy sok z lipy, a nie rum czy inny alkohol. Jeszcze jedna drobna uwaga. Piwo czy wino grzane również są smaczne, ale ich gotowanie nie sprawi, że cały alkohol wyparuje. Ta rada z pewnością przyda się w górach. Pokusa, np. w schronisku czasem przysłania nam, co nasz organizm naprawdę potrzebuje.

Pomarańcza i cytryna

Na pewno pamiętasz rady mamy i babci, aby jeść owoce cytrusowe zimą, ponieważ mają dużo witaminy C. To samo radzimy podczas przygotowania jesiennej herbaty rozgrzewającej! W zależności od tego, co lubimy, możemy podać w herbacie plasterek cytryny lub pomarańczy. Najlepiej naszpikowany wspominanymi goździkami! Ale równie dobrze możemy np. zetrzeć nieco skórki któregoś z tych cytrusów do odwaru i bomba witaminowa gotowa! Pamiętajmy przy tym, iż witamina C nie tylko ma wpływ na naszą odporność. Działa korzystnie również na kondycję naczyń krwionośnych. Dlatego nawet jeśli przeziębienie się nas nie ima, to cytrusy zawsze warto włączyć do swojej herbaty rozgrzewającej.

Jesienna herbata a przyprawy

Kardamon, cynamon, wanilia, anyż czy kurkuma. Każda z tych przypraw ma swoje właściwości zdrowotne i smakowe. Kardamon łagodzi kaszel i poprawia trawienie. Cynamon rozgrzewa, ma działanie antybakteryjne, a nawet wykazano, iż może przeciwdziałać niektórym nowotworom! Gwiazdki anyżu natomiast, podobnie jak kardamon, wspierają pracę układu trawiennego, zapobiegają wzdęciom i innym kłopotom żołądkowym. Ostatnia z wymienionych kurkuma to przyprawa dość podobna do imbiru. Również ma działanie przeciwbakteryjne, rozgrzewające, a do tego korzystnie wpływa na nasz żołądek. Użyte w naparze przyprawy dodają ją więc nie tylko smaku, ale i niezwykłego, prozdrowotnego charakteru. A żeby poprawiała nastrój, wrzućmy do niej wanilię. Z pewnością jej słodkawy smak doda nam otuchy, gdy za oknem jest mokro i zimno.

Czym słodzić jesienną herbatę?

Gorące, aromatyczne napary (lub odwary) w czasie jesieni raczej kojarzą się nam ze słodkim smakiem. Czy jednak biały cukier jest odpowiedni? To oczywiście zależy od nas. Biorąc jednak pod uwagę, iż cukry w tej czy innej postaci są obecne niemal wszędzie, warto rozważyć ich wymianę na inny produkt. W końcu jesień to czas miodów, które mają witaminy i właściwości antybakteryjne. Pamiętajmy jednak, aby nie dodawać go od razu do herbaty. Styczność z wrzątkiem pozbawia miód niemal wszystkich prozdrowotnych korzyści. Pozostaje wówczas sam cukier, którego raczej powinniśmy unikać. Mówi się, iż miód należy dodawać, gdy napój ma ok. 50 stopni Celsjusza. Jeśli jednak jesteśmy zbyt niecierpliwi, możemy dodać słodzik. Stewia, ksylitol czy erytrytol również osłodzą naszą herbatę rozgrzewającą. Więcej o słodzikach przeczytasz w naszym wcześniejszym tekście.